Przepraszam, że ostatnio nie pisałam żadnego postu, ale ostatnio jestem cały dzień zabiegana. Wstaje o 6:00, wychodzę, wracam o 16:00, wychodzę i wracam o 20:00 / 21:00 , wejdę na godzinę na laptopa, potem telewizja do 01:00 i spanie.
Nie było mnie baaardzo długo, za co ogromnie was przepraszam, ale przygotowałam dla was kilka recenzji, w tym miesiącu postaram się zrobić projekt denko, więc chyba jest dobrze :)
Dzisiaj przychodzę do was z recenzją kremowego żelu pod prysznic Palmolive , mleko i miód.
Od producenta:
Nawilżający żel przeznaczony do suchej skóry, zawiera naturalne wyciągi z miodu i proteiny. Pielęgnacyjna formuła czyści skórę w łagodny sposób i zapobiega przed jej nadmiernym wysuszeniem, pozostawiając jednocześnie uczucie odżywionej i zregenerowanej skóry.
Skład:
Aqua, Sodium C 12-13 Pareth Sulfate, Cocomidopropyl Betaine, Lauryl Polyglucose, Sodium Chloride, Parfum, Sodium Styrene/ Acrylates Copolymer, DMDM Hydantoin, Glycol Distearate, Laureth- 4, Polyquaternium- 7, Tetrasodium EDTA, Lactose, Mel, Lactis Proteinum, CI 16035, CI 19140.
Cena:
ok. 10zł/ 250ml
( ja kupiłam w Niemczech za 1,5 euro, więc nie jestem pewna)
Ode mnie:
- Opakowanie - standardowe dla Palmolive, na 'klik'
- Konsystencja - kremowa, co najbardziej lubię.
- Właściwości - jak dla mnie, fajnie nawilża skórę, chociaż tego od żelu pod prysznic nie wymagam, ze względu na to, że po umyciu stosuje balsam do ciała.
- Zapach - ahh, uwielbiam słodkie zapachy :3 Ten żel mogłabym wąchać 24h na dobę, uwielbiam !
- Wszystko inne - dla mnie jest mega wydajny, zazwyczaj żele mam 2 tygodnie, z tym bawiłam się nieco ponad 3 (myłam się nim 6 dni (często 2 razy dziennie) na tydzień, gdyż jeden wieczór chciałam sobie umilić kąpielą)
- Czy polecam ? - Oczywiście :)
Pozdrawiam !
- Natalia
PS Potrzebne mi nowy nagłówek na blogu. Ktoś zna się na tym ?
Potrzebuję pomocy, gdyż ja to jestem cienka w tych sprawach :)